Tips for Life (#1: Wear Sunscreen!): http://www.youtube.com/watch?v=sTJ7AzBIJoI

niedziela, 20 marca 2011

Closed for maintenance


To akurat nie moja nereczka tylko myszki, ale techniki obrazowania w zasadzie podobne.
Jeśli za kilka dni zaczną mi wyrastać czułki, a opuszki palców fosforyzować na zielono, to pozwę do sądu. Contrast my ass! ;)
W poniedziałek pobawcie się sami, bo ja będę mieć inne atrakcje, ehhh.
Bez odbioru. 
     

8 komentarzy:

  1. P.S. Nic strasznego, nie macie się co martwić. :) Żyję i wieku sędziwego z kompletem organów dożyć zamierzam - w końcu w spadku planuję zapisać biednym studentom, niech się uczą. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymaj się Aga! :)

    A komplet narządów, podobnie jak i narzędzi, jest wskazany – nigdy nie wiadomo kiedy taka wątroba albo serce mogą się przydać. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Głowa do góry Aguś, Darling!
    Ale przecież planowałaś rozsypanie prochów? To teraz na studentów lecisz? Hehe, nie ma to jak podryw na organy... ;P
    Przedzwonię. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymam kciuki. Zdrowie najważniejsze. :)
    Ano-Nimka

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko będzie dobrze. I żadne cząstki elementarne nie dadzą ci rady. :)
    R.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świecić nie będziesz, nie ma obaw (no chyba że przykładem, ale to w innych kwestiach).
    I zobacz – przynajmniej będziesz miała 100% pewności, że nie siedzi w tobie Obcy. ;) Trzymaj się. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzymaj się Darling. Dzień spędzony na badaniach przyjemnością nie jest, ale przynajmniej „odkrywasz siebie”. ;)
    M.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wróciłam do domu. :) Jejku, jestem obolała, wymęczona, czuję się jakby Dr House experymentował na mnie swoje metody diagnostyczne. A poza tym chyba lekki odlot mam po tych wszystkich znieczuleniach i innych roztworach wstrzykiwanych. Mocno się zastanawiam nad zakupem licznika Geigera by sprawdzić czy przypadkiem nie promieniuję... ;) Najlepszy dialog jaki miałam (już po krótkiej gadce wstępnej):
    - I co Pan widzi? Wszystko dobrze?
    - Martwiłbym się nieobecnością mózgu, ale przecież nie robimy TK głowy, a poza tym pani tego nie brakuje. Jak na razie wszystko dobrze.
    ... normalnie bym się wkurzyła na szowinistę, ale zwyczajnie nie miałam siły. ;)

    Bóg zapłać wszystkim za dobre słowo, jesteście super! :)

    OdpowiedzUsuń