w zębach
nitkami nerwów związanych w supeł
czuję – złotą namiętność twojego ciała
pociągam po nim rękę
lekko
lekko
gnę się
zewsząd
z końca aż do początku
i znów
do końca
jestem pośrodku ciebie
wspięta nad tobą
cała – w tobie
(Halina Poświatowska)
Zaczynam ten blog za poduszczeniem Pewnych Osób. Skoro gadanie oczyszcza duszę, to może gdy sobie czasami popłaczę w rękaw Pana Komputera albo wyrzucę z siebie złość postem rojącym się od..., osiągnę jakieś katharsis. Tytuł bloga dla osób znających język lengłydź powinien nasunąć skojarzenie: „hell hath no fury like a woman scorned” – a w języku Lachów: „nie zna piekło straszliwszej furii nad wściekłość zawiedzionej kobiety”. Coby nie było: uprzedziłam na samym początku znajomości!
You foxy minx! ;P
OdpowiedzUsuńShush, you! ;P
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=LcTiOAhtWa4 (3:18)
OdpowiedzUsuńAWZ
To może jakiś konkurs na najpiękniejsze sceny miłosne ;)
OdpowiedzUsuńHeh, ja ani książki ani filmu nie zmogłam. :)
OdpowiedzUsuń(Tak BTW muszę sprawdzić, bo miałam gdzieś Lady Chatterley's Lover w wersji original)
Wiesz co, konkurs to bardzo fajny pomysł. :)
Tylko w jakim sensie "miłosne"?
No w każdym razie moja ulubiona jest ta (świetnie wizualnie skomponowana):
http://www.youtube.com/watch?v=Laf8bhSeGNY&feature=related
Bo to literatura pedagogiczna jest, koleżanko:) Za tymi krajobrazami trochę mi tęskno. AWZ
OdpowiedzUsuńDla mnie Hot Shots rządzi, hehe:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=_fqc4sKIxrs
Całe 9 Songs - wiem, że Ty też lubisz. ;P Linków nie daję, bo nie ma jak należy (z wiadomych powodów).
OdpowiedzUsuńA.: Co do krajobrazów, to sparafrazuję: "jak mają zachwycać, skoro nie zachwycają?". :) A pedagogika tego typu to niestety u mnie opornie szła. :)
OdpowiedzUsuńD.: Hot Shots faktycznie rządzą, szczególnie z tym francuskim. :)
M.: No OK, 9 Songs bardzo miłe dla oka (i inszych części ciała). :)
A ja jakoś lubię ten film, więc i scenę:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=kSipgM9dIK4
(taki kawałek znalazłem) M.
No dobra, wyjdzie, że mam pospolity gust, ale niech tam. Cudne kilkadziesiąt sekund.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=vAiq1M0nn9k&playnext=1&list=PL4ECE62C90E4B4A91
AWZ
To jest piękna scena. :) A Ty jesteś niepoprawną romantyczką. :)
OdpowiedzUsuńHeh. Ja mam jeden film, który mnie rusza mocno, romantycznie i ogólnie. Szukam jego fajnego kawałka na Tubie, ale większość usuniętych. Lukam dalej.
Dla mnie najpiękniejsze sceny miłosne (i nie mam na myśli seksu), są w tym filmie:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=YiyN23Fn3ng&feature=related
Jeden z moich ulubionych - przejmująca historia i fantastycznie zrobione, zarówno reżysersko jak i zdjęciowo. Aga - myślisz o tym filmie, czy o tym drugim? :)
O tym. :) Żeś wyczuł. :)
OdpowiedzUsuńTu jest kawałek warty obejrzenia (nie fragment filmu, ale ładny):
http://www.youtube.com/watch?v=HKPmPRGKFFg&feature=related
Jedna z lepszych scen w filmie, który jest mocny a zarazem przejmujący:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=yax3yRG4D7Q
K.
Dobry film! Piękna scena:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=iTnzPuFPxPw
(spaliłem zakończenie tutaj, hehe) R.